Od 1 stycznia opłata za śmieci w Ostrołęce w górę. Tylko 3 radnych przeciw
Od nowego roku wzrosną opłaty za śmieci w Ostrołęce. Przy prowadzeniu selektywnej zbiórki odpadów mieszkaniec Ostrołęki zapłaci nie 9 zł, a 12,50 zł, natomiast w przypadku selektywnej – nie 13,50 zł jak do tej pory, a 25 zł. Tylko 3 radnych było przeciw.
Prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik zaproponował na poniedziałkowej sesji Rady Miasta Ostrołęki z 14 grudnia podwyższenie opłat za odbiór śmieci od nowego roku. Sesja została zwołana w trybie nadzwyczajnym. Jak duże podwyżki zaproponował prezydent?
- przy prowadzeniu selektywnej zbiórki odpadów – jest 9 zł, będzie 12,50 zł za mieszkańca
- przy nieprowadzeniu selektywnej zbiórki odpadów – jest 13,50 zł, będzie 25 zł za mieszkańca
Dlaczego mamy płacić więcej za śmieci? Ratusz tłumaczy to wzrostem opłaty marszałkowskiej (główny argument), ale też problemami z zagospodarowaniem frakcji energetycznej, koniecznością dopłaty za odbiór odpadów surowcowych, kosztami związanymi z monitoringiem, magazynowaniem śmieci, wzrostem płacy, cen energii i paliwa.
Jako pierwszy głos zabrał wiceprzewodniczący Rady Miasta Jakub Frydryk (Bezpartyjne Miasto). Chciał wiedzieć, ile powinna wynosić opłata przy kalkulacji kosztów całego systemu. Na to pytanie odpowiedziała mu dyrektor wydział gospodarki komunalnej i ochrony środowiska Bożena Szymańska. Wyliczyła na szybko, że to kwota około 14 zł na mieszkańca.
– Decyzja nie jest łatwa, bo obciążamy mieszkańców wyższymi kosztami – mówił z kolei Paweł Niewiadomski (Nasza Ostrołęka). – Te kilka lat pokazało, że te wszystkie ceny z odbiorem i obróbką odpadów wymagają podjęcia zmian. Podwyżka w porównaniu z innymi miastami nie byłaby wysoka. Posiadanie stacji segregacji na pewno ma wpływ na kwotę, trzeba jednak do tego racjonalnie podejść. Koszty prowadzenia sortowni też rosną, przychodzi waloryzacja wynagrodzeń pracowników. Ta propozycja nie jest terapią szokową dla mieszkańców miasta.
Podwyżki opłat nakładane na mieszkańców zazwyczaj wywołują ożywioną dyskusję. W tym przypadku… tak nie było. Radni przyjęli argumentację ratusza, a rozmowa nie trwała długo. 19 zagłosowało „za” podwyżkami, 3 radnych było przeciw: Krzysztof Czartoryski, Jerzy Grabowski i Ryszard Żukowski (wszyscy Prawo i Sprawiedliwość). Ewa Żebrowska-Rosak ze względu na pogrzeb męża nie mogła wziąć udziału w sesji.
Na marginesie dodajmy tylko, że o opłatach było i w kolejnym punkcie obrad (niezwiązanym akurat z cenami odpadów). Podnoszono tu wiele kwestii. Radna Grażyna Sosnowska (Prawo i Sprawiedliwość) spytała prezydenta Ostrołęki czy po podniesieniu opłat system, mówiąc kolokwialnie, się zepnie.
Co odpowiedział Łukasz Kulik? Tyle, że więcej na ten temat będzie mógł powiedzieć w pierwszym kwartale 2021 roku.
– Wpływy z opłat pokażą co dalej – mówił.
Dodajmy, że opłaty za śmieci od 2013 roku nie były zmieniane. Aby mieć pod kontrolą ceny i cały system poprzednie władze miasta pobudowały właśnie stację segregacji odpadów, a także powołały spółkę miejską zajmującą się odbiorem odpadów.
No to się popisali!
Aż trudno uwierzyć że Kulikowi poszło tak łatwo!
Jestem smutno zdziwiona. Myślałam że radni będą bronić mieszkańców
Napiszcie proszę kto głosował przeciw
No to się Suchy ucieszy
Przeciw Czartoryski, Grabowski, Zukowski
Wszyscy z PiS, No i nieobecna Ewa Rosak PiS
To jak te radne takie mądre to niech mi teraz dopłacają do śmieci
Wszyscy radni, którzy są członkami PiS byli przeciw podwyżkom. Reszta za
Sosnowska, Milewski, Rzewnicki, Gut byli ZA
nie są członkami PiS
a kogo to obchodzi? są w klubie radnych PiS.
Za podwyżkami nie głosowali czterej radni PiS Ewa Rosak, Czartoryski, Żukowski i Grabowski
Radni, jak słuchałem i w mojej ocenie, kierowali się głównie podwyższeniem opłat za śmieci tym, że w innych miastach i gminach podwyżki były wyższe. Przecież to jest śmieszny argument. Czy ktoś z radnych ocenił naprawdę merytorycznie tę podwyżkę. Czy ją dogłębnie przeanalizował ? Śmiem twierdzić, w mojej ocenie, że nikt tego nie zrobił. Nie wiem, czym kierowali się niektórzy radni z PiSu, głosując za tą podwyżką. Czyżby nowa koalicja pana Guta z panem Kulikiem ? Ludzie ogarnijcie się, czy wy naprawdę nie czujecie lokalnej polityki ? Jedynie pan Czartoryski, Grabowski i Żukowski wyczuli sprawę i głosowali przeciw podwyżce, dla dobra… Czytaj więcej »
To że gdzieś są podwyżki nie jest poważnym argumentem. Ostrołęka w kadencjach p. Kotowskiego zbudowała stację segregacji odpadów i powołała miejską firmę odbierającą odpady. Podwyżki są nieuzasadnione!
Głosowanie pokazało jak słaby i podzielony jest klub PiS, źle to wróży na przyszłość
Za podwyżkami byli radni platformy, nasza Ostrołęka , Frydryk, Mierzejewski i Łuba z „Bezpartyjnego” Miasta, kulikowcy i cześć radnych klubu PiS. Warto pamiętać !